Przygotowujemy:
200 g mąki pszennej białej
200 g mąki pszennej razowej
200 g zmielonych orzechów włoskich
200 g masła
75 g cukru pudru
szczypta soli
1 jajko
1 łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)
mus z jabłek i malin - 2 średnie słoiczki lub 1 duży
Mąkę mieszamy ze zmielonymi orzechami, wysypujemy na stolnicę. Dodajemy masło pokrojone w kostkę, cukier i sól i siekamy nożem. Gdy masło będzie już w małych kawałeczkach, dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto na gładką kulę. Odkładamy do lodówki na godzinę.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 190 stopni. Formę do tarty z wyciąganym dnem smarujemy masłem. Po ochłodzeniu ciasto wyjmujemy, dzielimy na dwa kawałki (jeden trochę większy). Ten większy rozwałkowujemy dość cienko i wyklejamy nim dno formy oraz boki. Ciasto się rwie, więc najwygodniej można to zrobić na papierze do pieczenia, lub wałkować ciasto bezpośrednio na wyciąganym dnie formy do tarty. Na ciasto wykładamy ochłodzony mus z jabłek i malin. Można posypać cynamonem. Wałkujemy drugą część ciasta tak, by miało wielkość wierzchu formy i wykładamy na wierzch. Zlepiamy obie warstwy ciasta na brzegach i na środku wykrawamy małą dziurkę. Moje ciasto trochę się porwało, więc nie było potrzeby robić dodatkowej dziurki :) Ciasto wkładamy do piekarnika i pieczemy 35-40 minut. Orzechowo-jabłkowe zapachy, roznoszące się po kuchni, zwalają z nóg :)
Szarlotka z malinami? Tego jeszcze nie było! :) Musi smakować pysznie.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się dodatek malin!
OdpowiedzUsuń:) dzięki, dziewczyny, ten dodatek malin to przypadek, ale wejdzie na stałe do repertuaru. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń