Przygotowujemy:
80 dag wydrylowanych czereśni
Ciasto
200 g białego sera (dałam 250, bo tyle miałam)
350 g mąki
100 g cukru (u mnie trzcinowy)
1 łyżeczka pasty waniliowej - moje niedawne odkrycie, jest boska! Można zastąpić cukrem wanilinowym, ale polecam wypróbowanie pasty.
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
5 łyżek oleju
6 łyżek mleka
Kruszonka
200 g mąki
100 g cukru
100 g gorącego roztopionego masła
1/2 łyżeczki pasty waniliowej (lub łyżeczka ekstraktu waniliowego, można tez pominąć)
Przygotowujemy kruszonkę: gorącym masłem zalewamy mąkę i cukier, mieszamy. Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Mielimy ser biały, dodajemy resztę składników ciasta i zagniatamy gładką kulkę. Blaszkę (u mnie 31 x 22 cm) smarujemy masłem i posypujemy mąką, wykładamy ciasto i ugniatamy na dnie, by było równomiernie rozprowadzone. Na ciasto wykładamy połówki wydrylowanych czereśni, przecięciem do góry i leciutko je dociskamy. Na to wysypujemy kruszonkę. Wkładamy ciasto do rozgrzanego piekarnika i pieczemy 45-50 minut. I delektujemy się wspaniałym, jeszcze gorącym ciastem, które tak bardzo pasuje do letniej pory, pikników i grillowania ogrodowego, a nawet relaksu w słonecznym parku.
Kruszonkowy krajobraz |
taki placek robiła moja babcia i jest to jedna z lepszych słodkości jakie jadłam. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgabi, jak ja Ci zazdroszczę :) poznałam to ciasto dopiero teraz i muszę nadrabiać stracone lata :) dziś znów je zrobiłam :)
OdpowiedzUsuń